Czy Polacy lubią biel w swoich wnętrzach?

Czy Polacy lubią biel w swoich wnętrzach?

Biały to nie tylko kolor niewinności, czystości i harmonii, ale także doskonała barwa do wyrażenia romantyzmu, ciepła i bezpieczeństwa. Czy właśnie tym kierują się Polacy, którzy zainspirowani angielskim stylem, coraz częściej wybierają do swoich domów białą boazerię, drzwi oraz meble?

Nie tylko dla Anglików Anglia, kojarzona z wiecznym deszczem i mgłą, stworzyła przyjazny styl w architekturze wnętrz, który ma coraz większe grono zwolenników, także w Polsce. Dzięki niemu miłośnicy literatury mogą przypomnieć sobie ulubione krajobrazy, a znawcy kinematografii najlepsze ujęcia z filmów. Styl angielski stał się także inspiracją dla każdego, kto chce stworzyć przytulne wnętrze, w którym emanuje bezpieczeństwo i szczęście.

Co sprawia, że angielskie wnętrza mają taką moc? To wszystko zasługa eklektyzmu, swobody łączenia różnych faktur, materiałów i kolorów. Obok motywów kwiatowych, pojawiają się antyki. Dalej stoją nowoczesne meble i półki pełne bibelotów.

Kolorystyka takich wnętrz jest przeważnie jasna. Do wyrazistych dodatków dobiera się białe lub beżowe kolory farb oraz mebli, co nadaje delikatności i lekkości. Efekt potęgują także ściany zdobione białą boazerią.

Biel sprawia, że każde pomieszczenie wydaje się nie tylko bardziej eleganckie, ale i bardziej słoneczne, podkreśla Joanna Lisowska z firmy Uniprofil. To także doskonały sposób na rozwiązanie największego problemu wielu polskich wnętrz - braku przestrzeni, dodaje.

Boazeria - angielska "królowa" na polskich ścianach

Skąd taka popularność białego, angielskiego stylu w Polsce? Z boazerią - nie było problemu, bo Polacy byli do niej przywiązani od lat. Już w PRL-u, a nawet w latach 80. była na wszystkich ścianach aż po sufit.

Polacy w swoich wnętrzach nie kopiują stylu angielskiego, ale nadają mu nową jakość. Biała boazeria często dobierana jest do zupełnie innych dodatków niż te znane z angielskich domów, mówi Lisowska.

Boazeria angielska w Polsce spotykana jest w postaci prostokątnych paneli, które układane są najczęściej w wysokości ok. 90 cm od podłogi. Wymiar ten może być jednak modyfikowany w zależności od potrzeb i upodobań. Panele wykonywane są z drewna lub z materiału drewnopochodnego MDF. Boazerię można kupować zarówno w stanie surowym, jak i oklejoną folią, co zwiększa jej wytrzymałość.

Największą zaletą boazerii angielskiej jest uniwersalność. Może być nie tylko doskonałym dopełnieniem ścian w salonie czy gabinecie, ale także łazience i kuchni - podkreśla ekspert z Uniprofil. Coraz częściej boazeria wykorzystywana jest także jako urozmaicenie ścian prowadzących wzdłuż schodów, dodaje.

Biel doskonała także dla drzwi

Poza białymi ścianami i boazerią, ostatnio rośnie także popularność białych drzwi. Oczywiście nie oznacza to powrotu znanej sprzed kilkunastu lat zasady doboru białych drzwi do białych okien.

Obecnie białe drzwi są traktowane przede wszystkim jako element stylu angielskiego. Jednak doskonale sprawdzają się także w pomieszczeniach bardzo nowoczesnych, pełnych kolorów, z ciemnymi meblami. W efekcie, takie wnętrze nabierają dynamiki i ekspresji.

Niezależnie od tego, na jaki kolor drzwi się zdecydujemy, należy pamiętać o niezmiennych zasadach wyboru wszystkich drzwi wewnętrznych, przypomina Lisowska. Pamiętajmy, że trzeba sprawdzić, czy mają być prawe, czy lewe, jakie powinny mieć rozmiar czy otwierane są do środka, czy na zewnątrz, wyjaśnia.

(Nie)czysta biel?

Najczęstszym argumentem na "nie" dla białych mebli i elementów wystroju wnętrz jest problem z utrzymaniem ich w czystości. Nie należy się obawiać, że biała boazeria czy drzwi z czasem zmienią kolor i "zżółkną". Nowoczesne technologie temu zapobiegną, a systematyczna pielęgnacja sprawi, ze będą służyły wiele lat, wyjaśnia Lisowska.

Jeżeli białe wnętrza są nie tylko piękne i przytulne, ale i praktyczne, bez obaw można wybierać wymarzone meble, boazerię lub drzwi. W ten sposób każdy ma szansę wykreować "własny" styl angielski.

autor: Patrycja Grzybowska
zdjęcie: Uniprofil