Domy w technologii skandynawskiej
Jest takie miejsce na Ziemi, gdzie nawet zakład przetwórstwa odpadów przypomina centrum sztuki nowoczesnej. To szwedzkie miasto Linköping. Czy w Polsce ktoś przejmowałby się architekturą spalarni śmieci? Oczywiście nie! Ale to właśnie dlatego ta skandynawska wrażliwość od wielu lat zachwyca architektów i designerów z całego świata. Północne budownictwo jest przewidywalne i zaskakujące jednocześnie, a wszystko to dzięki połączeniu grubego szkła z szarym kamieniem i gęstym drewnem. Wyznacznikiem skandynawskiego wzornictwa pozostają proste formy, surowe materiały, chłodne kolory, oszczędność detali?
Nie tylko wzornictwo i estetyka odgrywają tu istotną rolę. Obecnie liczą się też inteligentne rozwiązania, pomysł i funkcjonalność, a więc wszystko to, co w skrócie można nazwać skandynawską myślą technologiczną. Ta skandynawska technologia zyskuje coraz więcej zwolenników również w naszym kraju.
Ciekawym rozwiązaniem, które dopiero próbuje się zadomowić w polskim budownictwie, są otwierane na zewnątrz skandynawskie okna. Ci, którzy zdecydowali się na ich montaż, od razu docenili ich niepodważalne zalety: otwierając okno, nie trzeba rozsuwać zasłon ani ściągać bibelotów z parapetu. Okno, którego skrzydło otwiera się na zewnątrz, a nie do środka, pozwala zaoszczędzić sporo miejsca w domu i dowolnie zagospodarować przestrzeń. Łatwo też utrzymać je w czystości, bo obrócenie skrzydła okiennego umożliwia mycie zewnętrznej powierzchni okna we wnętrzu. Kto nie doceni takiego rozwiązania?
Jeśli dla kogoś okno to za mało, może postawić cały dom w technologii skandynawskiej. Budynki modułowe, tak popularne na północy Europy, zyskują coraz większe uznanie również w naszym kraju. Wyspecjalizowane firmy stawiają dom w konstrukcji szkieletowej w zadziwiająco krótkim czasie - w trzy miesiące. A do produkcji takiego budynku wykorzystuje się wyłącznie skandynawskie surowce. Północne drewno o gęstych słojach zapewnia trwałość konstrukcji nawet do 300 lat, mówi Sylwester Jankowski, prezes zarządu polskiej firmy Tektum, zajmującej się budową obiektów prefabrykowanych. Tak jak drewno, również gwoździe używane do produkcji naszych domów pochodzą ze Szwecji. Wysoka jakość surowców sprawia, że jest to godna zaufania i bezpieczna konstrukcja.
Ale skandynawskie technologie i rozwiązania nie ograniczają się do chłodnej funkcjonalności. Bywa, że czasem kojarzone są z bardzo wysoką temperaturą jak dobrze znane nam wszystkim gorące balie i sauny ogrodowe. To właśnie stamtąd, z dalekiej północy, trafił do Polski pomysł stawiania w ogrodzie drewnianych wanien. Podgrzewana do wysokiej temperatury woda pozwala wieczorem odprężyć się po ciężkim dniu pracy, odzyskać siły witalne i zadbać o kondycję układu odpornościowego. Gorąca kąpiel na świeżym powietrzu w samym środku zimy zapewnia efekt relaksacyjny. A zapach północnej sosny lub świerku, z jakich wykonane są balie, koi zmysły i działa aromaterapeutycznie.
źródło i zdjęcie: Tektum