Koszty instalacji grzewczej

Koszty instalacji grzewczej

Decyzję co do ogrzewania domu warto oprzeć na rzetelnej kalkulacji zarówno kosztów inwestycji - kocioł, osprzęt, montaż, jak i eksploatacji (wydatki na ogrzewanie). Kalkulacja taka jest bardzo trudna, wymaga bowiem specjalistycznej wiedzy i doskonałej znajomości rynku.

Zanim zapadną decyzje, warto wybrać co najmniej dwa interesujące nas rozwiązania odpowiadające zapotrzebowaniu budynku na ciepło, a także naszym wymaganiom (moc cieplna i wygoda użytkowania) i porównać je z pomocą projektanta instalacji grzewczych.

W kosztach inwestycji muszą się znaleźć koszty urządzeń i robocizny. Należy przy tym dokładnie sprawdzić, co oferują różne firmy i instalatorzy - kocioł może być np. sprzedawany wraz ze sterownikiem, mieszaczem i pompą obiegową, jak i bez tych elementów, za które będziemy musieli dopłacić. Dokonując porównania możemy za to dla jasności pominąć koszty, które pozostaną niezmienne niezależnie od wybranego kotła (np. koszt grzejników).

Oto orientacyjne ceny kotłów:

na paliwo stałe

  • najprostszy zasypowy kocioł węglowy - 2000 zł;
  • kocioł z podajnikiem - ok. 10 000 zł;

gazowe

  • najprostszy - ok. 3000 zł;
  • zaawansowany - ponad 10 000 zł;

olejowe - ok. 10 000 zł.

Do kosztów inwestycyjnych należą też:

  • budowa przyłącza gazowego - kilka do kilkunastu tysięcy zł;
  • budowa komina dostosowanego do rodzaju kotła,
  • budynek na skład paliwa itd.

Koszty eksploatacji określa się znacznie trudniej. Punktem wyjścia powinno być określenie przez projektanta zapotrzebowania domu na ciepło. Niestety już na tym etapie można popełnić znaczne błędy, na przykład pominąć mostki termiczne powstałe wskutek niestaranności ekipy wykonawczej: jeśli takich mostków jest dużo, mogą znacznie zwiększyć rzeczywiste zapotrzebowanie budynku na ciepło.

W ocenie wytypowanych wariantów ogrzewania trzeba uwzględnić nie tylko cenę paliwa, ale również sprawność urządzeń grzewczych - nie maksymalną, podawaną chętnie w katalogach, ale możliwą do uzyskania w praktyce.

Oto orientacyjne dane dotyczące sprawności kotłów:

na paliwo stałe

  • zasypowy - 65%;
  • z podajnikiem na węgiel lub pelety - 75-85%

na gaz lub olej

  • niekondensacyjne - 90-95%;
  • kondensacyjne - 100-109%.

Oczywiście poszczególne elementy instalacji grzewczej powinny być właściwie dobrane, co jest zadaniem projektanta. Odpowiednio zaprojektowana i ustawiona automatyka sterująca i stosowanie np. nocnego obniżenia temperatury może dać oszczędności energii od kilku do kilkunastu procent.

W kosztach eksploatacji trzeba uwzględnić cenę transportu opału i usuwanie popiołu.

Podsumowując porównania powinniśmy pamiętać, że średni czas użytkowania kotła wynosi 10-15 lat. To może przesądzić o tym, czy warto dopłacać do urządzeń droższych inwestycyjnie, ale tańszych w eksploatacji. Kocioł może być w prawdzie lepszy, ale dodatkowe nakłady nigdy się nie zwrócą.

opr.: Jarosław Antkiewicz
zdjęcie: Junkers