Czy w Polsce powinny powstawać spalarnie odpadów komunalnych?
Plastikowe i szklane opakowania, papier, odzież, gruz budowlany oraz substancje organiczne to odpady, które produkuje każdy z nas. Brak skutecznego systemu segregacji i utylizacji tych surowców powoduje, że problem śmieci narasta i w przyszłości może okazać się, że obecnie przepełnione wysypiska śmieci nie będą w stanie przyjmować takiej ilości produkowanych odpadów.
Na przestrzeni ostatnich lat powstało kilkadziesiąt sortowni śmieci, w których selekcjonowany jest plastik, szkło, papier i substancje organiczne. Rozwarstwienie to nie przekłada się na zmniejszenie wolumenu odpadów, a jedynie odsuwa problem ich utylizacji w czasie. Zazwyczaj dzieje się tak, że posegregowane surowce trafiają na składowiska a jedynie niewielka ich część trafia do powtórnego odzysku. Aby zapobiec budowie nieefektywnych składowisk należy inwestować w spalarnie termiczne dla odpadów komunalnych. Tego rodzaju instalacje mogłyby w pierwszej kolejności zutylizować zalegające na wysypiskach surowce, a następnie przetwarzać bieżące odpady. Dzięki temu w miejscu obecnych składowisk mogłyby być magazynowane popiół oraz substancje uboczne procesu spalania, wyjaśnia dr inż. Henryk Karcz, Prezes Zarządu West Real Estate S.A., która realizuje przedsięwzięcia w obszarze gospodarki odpadami.
Krajowe oraz międzynarodowe ustawodawstwo obliguje władze samorządowe do odbierania oraz utylizacji odpadów komunalnych. Mieszkańcy niemal od roku są zobowiązani do segregowania śmieci. Warto jednak zaznaczyć, że za nowymi regulacjami nie ruszyły inwestycje w obszarze gospodarki odpadami.
Aktualnie w Polsce funkcjonuje jedna spalarnia, która prowadzi termiczną utylizację odpadów komunalnych. Jak na tak duży kraj oraz ilość produkowanych śmieci to stanowczo za mało. Co prawda w planach jest zbudowanie instalacji w Białymstoku, Koninie, Szczecinie, Poznaniu oraz Krakowie to wciąż jest to za mało, aby efektywnie rozprawić się z wzrastającą falą surowców, których nie można przetworzyć w inny sposób. Szacuję, że na terenie Polski wybudowanie 70-ciu, może 80-ciu tego rodzaju zakładów przyniosłoby żądany efekt. Obawiam się jednak, że dopóki samorządowcy będą mogli unikać inwestycji związanych z budową spalarni śmieci, nie powstaną kolejne tego typu obiekty. Przyczyn takiej sytuacji należy przede wszystkim upatrywać w ekonomii i finansowaniu tego rodzaju przedsięwzięcia. Występuje bowiem wiele obostrzeń dla inwestorów i wykonawców spalarni. Co więcej, koszt całej inwestycji to wciąż kwota nieosiągalna dla wielu samorządów i bez wsparcia ze strony centralnego budżetu bądź celowych środków unijnych nie będą w stanie samodzielnie sfinansować takiego przedsięwzięcia. Ważne jednak jest, aby już teraz prowadzić szeroką akcję edukacyjną - budować świadomość i wiedzę społeczeństwa na temat konieczności powstawania termicznych spalarni śmieci. Warto jednoznacznie zaznaczyć, że termiczne spalanie nie ma alternatywy w zakresie efektywnej utylizacji odpadów komunalnych, konkluduje dr inż. Henryk Karcz.
W dobie dbałości o środowisko odchodzi się od długotrwałego składowania śmieci na rzecz skutecznego spalania. Termiczna utylizacja jest bowiem najbardziej efektywną metodą, która stosowana jest niemal na całym świecie. Jak pokazują wyniki badań oraz przeprowadzonych przez West Real Estate SA analiz, system ten mógłby się również sprawdzić w Polsce. Brakuje jednak instalacji, które będą skutecznie likwidować odpady zgromadzone na wysypiskach śmieci i przetwarzać je na surowce wtórne. Spółka West Real Estate SA prowadzi rozmowy z samorządami z Dolnego Śląska na temat budowy spalarni odpadów komunalnych, która uchroni mieszkańców i środowisko przed zalewem śmieci.
źródło i zdjęcie: West Real Estate