Wybór projektu domu energooszczędnego

Wybór projektu domu energooszczędnego

Energooszczędne budowanie to zagadnienie ważne, bo świadczy nie tylko o dbałości o środowisko naturalne, ale przede wszystkim o nasze pieniądze. Bo dom energooszczędny to dom tani w eksploatacji, wygodny i przyjazny...

Każdy, kto chce zbudować dom, ma własną jego wizję, ale zwykle już na początku zderza się z dylematem, jaki projekt wybrać: powtarzalny (z katalogu) czy indywidualny.

Najczęściej inwestor nie potrafi czytać rysunków technicznych. Co prawda architekci tworzą wizualizacje, ułatwiające inwestorom wyobrażenie sobie przyszłego domu, ale w wirtualnym budynku nie można się poruszać, dotknąć faktury ściany, poczuć ciepła od kominka czy chłodu przy rozszczelnionych oknach. Dlatego wybór projektu, a w zasadzie architekta, który poprowadzi inwestora jak Mojżesz naród wybrany przez Morze Czerwone, staje się sprawą bardzo istotną.

Warto wiedzieć, o co pytać architekta projektującego nasz dom - przede wszystkim o ilość energii, jaką rocznie będzie zużywał nasz dom. Najlepiej, jeśli architekt potrafi podać tę wartość od razu w przeliczeniu na złotówki. Jeśli nie będzie potrafił udzielić nam  precyzyjnej odpowiedzi, należy poszukać innego architekta.

Koszty budowy domu w stosunku do kosztów jego eksploatacji w ciągu 50 lat mają się jak 1:10, warto więc nieco zwiększyć te pierwsze (inwestując w rozwiązania poprawiające energooszczędność budynku), aby znacznie zredukować te drugie. Wybierając projekt katalogowy, należy zwrócić zatem uwagę na to, czy technologia budowy domu pozwala na poprawienie jego energetycznych parametrów. Uczciwy sprzedawca powtarzalnych projektów powinien znać odpowiedź na to pytanie.

Mając wątpliwości co do parametrów energetycznych budynku, którego projekt wybraliśmy, warto zwrócić się o pomoc do audytora energetycznego. Zachęcam do nieustającego myślenia podczas budowy własnego domu i rozstrzygania wątpliwości dzięki pomocy specjalistów mających wiedzę i doświadczenie w danej dziedzinie. Lepiej bowiem na początku zainwestować relatywnie nieduże pieniądze w proces przygotowania inwestycji (projektu), niż przez wiele lat ponosić konsekwencje błędnych decyzji.

dr inż. Arkadiusz Węglarz