Dach jest nie tylko zwieńczeniem bryły budynku, ale również pełni istotną rolę w konstrukcji budynku. Wybór pomiędzy dachem płaskim a spadzistym jeszcze niedawno był przesądzony na rzecz tych drugich, jednak możliwości technologiczne oraz trendy nowoczesnego budownictwa pozwalają zmieniać tę statystykę na korzyść dachów płaskich.
Bez wątpienia, ze względu na warunki atmosferyczne w Polsce, najczęściej spotykanym rodzajem konstrukcji dachowej jest dach spadzisty. Dachy strome umożliwiają, bowiem bezproblemowe odprowadzanie wody opadowej oraz śniegu, a także swobodę w wyborze kształtu. Dachy płaskie, ze względu na prostą konstrukcję, możliwość zaaranżowania zielonego tarasu czy też dowolność aranżacji wnętrza dzięki uniknięciu skosów, są atrakcyjną alternatywą dla dachów spadzistych. Jednak, aby dach płaski, był bezpieczny, szczelny i spełniał swoją funkcję, wymaga zastosowania odpowiednich materiałów i przemyślanej konstrukcji.
Domy energooszczędne budowane w technologii prefabrykowanej powinny mieć możliwie prosty w kształcie dach, by ograniczyć straty energii. Im większa powierzchnia dachu, tym większe ryzyko strat ciepła. Równie ważna jest jakość zastosowanych materiałów.
W przypadku stropodachów konstrukcja składa się z wielu elementów zapewniających odpowiednią trwałość, odporność na czynniki zewnętrzne, a także komfort cieplny. Pierwsza, najniżej położona warstwa stropodachu budowanego w technologii Wolf System to płyta kartonowo - gipsowa o grubości 12,5 mm, wzmocniona siatką włókienną, szpachlowana a następnie szlifowana i malowana. Następną warstwę tworzy ruszt pod płyty gipsowo - kartonowe o grubości 23 mm, nad którym znajduje się 15 mm paroizolacja. Kolejnymi częściami konstrukcji są belki drewniane o przekroju 60/200 mm, pomiędzy którymi umocowana jest wełna mineralna o grubości 200 mm. Następnymi dwiema warstwami są płyty wiórowe V100 (P5) - każda o grubości 16 mm - pomiędzy którymi umieszczono łaty spadkowe 50/80 mm. Można zastosować pokrycie dachu w formie papy podkładowej oraz papy termozgrzewalnej.
