Jeszcze trudniej z "Rodziną na Swoim"

Jeszcze trudniej z "Rodziną na Swoim"

Od kwietnia 2012 r. o kredyt z dopłatą będzie jeszcze trudniej. Spada liczba pożyczek przyznawanych na preferencyjnych warunkach. Dotychczas z dopłat do kredytów skorzystało już ok. 141 tys. nabywców mieszkań. Jednak z miesiąca na miesiąc spada ilość zaciąganych kredytów w programie "Rodzina na Swoim".

Luty 2012 r. był najsłabszym miesiącem pod względem liczby przyznanych pożyczek z dopłatą od dwóch lat (niespełna 2,5 tys.). W porównaniu z wynikiem z lutego 2011 r. ilość pożyczonych pieniędzy na preferencyjnych warunkach spadła prawie o 37 proc.

Średni kredyt z dopłatą - 170 tys. zł

Od września minionego roku maleje wysokość udzielanych kredytów w ramach programu. W lutym br. wynosiła średnio zaledwie nieco ponad 170 tys. zł, a to prawie o 18 proc. mniej, niż we wrześniu 2011 r. (dane Open Finance). Przyczyną spadku ilości i wartości przyznawanych pożyczek z dopłatą jest nowelizacja ustawy o Rodzinie na Swoim, która weszła w życie właśnie we wrześniu ubiegłego roku i znacznie obniżyła maksymalne ceny nieruchomości kwalifikujących się do programu. W przypadku rynku deweloperskiego limity cen zmalały wówczas o 28,6 proc., a wtórnego prawie o 43 proc. W rezultacie w praktyce w wielu miastach program przestał funkcjonować, bo w wielu miejscowościach nie ma w ofercie ani jednego mieszkania, które kwalifikowałoby się do dopłat.

Większość dopłat na rynku deweloperskim

Ostatnio więcej mieszkań z pomocą kredytów z dopłatą kupowanych jest na rynku pierwotnym. O ile, jeszcze w ubiegłym roku tylko co czwarta transakcja, która finansowana była preferencyjnym kredytem dotyczyła nowego mieszkania, to w lutym 2012 r. zakupy lokali deweloperskich zaczęły przeważać.

Dzieje się tak dlatego, że nowe mieszkanie mieszczące się w limitach cenowych programu Rodzina na Swoim można znacznie łatwiej znaleźć u deweloperów, niż na rynku wtórnym. Gdzie trzeba ich szukać? W inwestycjach na obrzeżach miasta, albo w zakończonych projektach, gdzie ostatnie lokale można zakupić w promocyjnych cenach. W peryferyjnych stołecznych dzielnicach znajdziemy oferty nowych mieszkań w kwocie już od ok. 5,5 tys. zł/m2, podczas gdy średnia cena nowych mieszkań w stolicy wynosi niespełna 8 tys. zł/m2.

Od kwietnia niższe limity cen w programie

W niektórych miastach można znaleźć jeszcze używane mieszkania kwalifikujące się do dopłat, ale jest ich niewiele. Niebawem prawdopodobnie ich pula będzie jeszcze mniejsza. Z początkiem kwietnia br. limity cen nieruchomości kwalifikujących się do programu zostaną zaktualizowane i ulegną dalszej obniżce. Zmiana dokonywana przez wojewodów następuje cyklicznie co pół roku.

Wskaźnik odtworzeniowy 1 mkw. spadnie prawdopodobnie w Warszawie o kolejne kilkaset złotych i tym samym znalezienie mieszkania mieszczącego się w nowych obniżonych cenach stanie się niemożliwe. Program dopłat, który ma funkcjonować do końca 2012 r. w zasadzie, już w pierwszym półroczu przestanie praktycznie działać.

Co zamiast programu Rodzina na Swoim?

Celem programu była poprawa sytuacji mieszkaniowej młodych ludzi, starających się kupić swoje pierwsze mieszkanie. Likwidacja programu z końcem 2012 r. nie ułatwi im tego zadania, bo będą musieli korzystać z droższych kredytów, do których państwo nie dopłaci już połowy odsetek przez pierwszych osiem lat.

Dlatego rząd zapowiada, że opracowuje nowy projekt, który zastąpi program Rodzina na Swoim. Nowe rozwiązanie ma również z założenia wspomagać firmy deweloperskie, ale ma to być program budowy domów socjalnych. Analitycy branży wskazują natomiast na to, że najbardziej pożądane byłoby opracowanie programu oszczędnościowego.

Zasady programu Rodzina na Swoim

Przypomnijmy, że singiel może otrzymać kredyt preferencyjny na mieszkanie o maksymalnym metrażu 50 m2, do którego państwo dopłaci do 30 m2. Rodzina i osoby samotnie wychowujące dziecko mogą kupić lokal do 70 m2, a dopłaty obejmą 50 m2 Limit wieku - 35 lat nie dotyczy osób samotnie wychowujących dzieci i jednego ze współmałżonków.

Wszystkie mieszkania, których zakup można sfinansować kredytem z dopłatą muszą odpowiadać wyznaczonym dla danego miasta i regionu limitom cen. W Warszawie wynosi on obecnie 6435 zł/m2 dla rynku deweloperskiego i 5148 zł/m2 dla rynku wtórnego. W pozostałych miastach przewidziane w programie stawki są niższe. W Poznaniu nowe mieszkanie musi zmieścić się w kwocie 5322 zł/m2, a używane w 4258 zł/m2, w Gdańsku to odpowiednio 5092 zł/m2 i 4074 zł/m2, a w Krakowie 4587 zł/m2 i 3670 zł/m2.

źródło: www.pbmdevelopment.pl
zdjęcie: www.rodzinanaswoim.pl