Czy wszystkie produkty LED są bezpieczne?

Czy wszystkie produkty LED są bezpieczne?

Półki w sklepach uginają się od LEDów, rywalizując jaskrawymi opakowaniami, niską ceną czy natarczywą reklamą. Technologia LED zdobywa rynek, warto więc zdobyć podstawową wiedzę o jej możliwościach, korzyściach i produktach. Tylko dobre LEDy zapewnią nam komfort użytkowania oraz będą długo nam służyć i prawidłowo funkcjonować. To ważne, bo mało kto zdaje sobie sprawę, że rynek zalany jest produktami podrobionymi, wadliwymi i szkodliwymi dla naszego zdrowia. Warto więc dokonywać świadomych zakupów i wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę podczas wyboru produktów.

Już chyba każdy zdaje sobie sprawę, że lampy LED to najbardziej energooszczędne i trwałe źródła światła. Ale czy wszystkie produkty LED są na pewno bezpieczne? Jakie wybrać i czym się kierować podczas zakupów, by na pewno spełniły nasze oczekiwania?

Diody i system zasilający

Pierwsza, podstawowa informacja jest taka, że lampy LED powinny składać się z pojedynczych diod wysokiej jakości oraz dodatkowo być wyposażone w swój system zasilania. Diody to elementy elektroniczne, często nazywane "czipami" elektroluminescencyjnym, generującymi światło. Nierzetelni producenci, szukając oszczędności, często decydują się na etapie produkcji na komponenty słabej jakości, a czasem wręcz rezygnują z niektórych elementów, co ma swoje negatywne skutki.

Częstym problemem niemarkowych lamp LED jest też nieprawidłowa konstrukcja układu zasilającego, mówi dr inż. Andrzej Wiśniewski, ekspert techniczny firmy OSRAM. Źle skonstruowany układ zasilający może być przyczyną zakłóceń pracy innych urządzeń elektrycznych, które są podłączone do tego samego obwodu elektrycznego, a lampa LED z wadliwie skonstruowanym układem zasilającym może doprowadzić do pożaru czy porażenia prądem, dodaje.

Do prawidłowego działania wszystkie diody elektroluminescencyjne potrzebują zasilania niskonapięciowym prądem stałym o ustabilizowanej wartości. Tymczasem w Polsce, w sieci zasilającej występuje prąd przemienny o dość wysokim napięciu (230 V) i o częstotliwości 50 Hz - dlatego każda dostępna w sprzedaży lampa LED musi posiadać własny zasilacz. Jeśli producent zastosuje słabej jakości zasilacz, lampa LED po prostu szybko się zepsuje lub nie będzie działać prawidłowo. Zdarza się, że w poszukiwaniu oszczędności, niektórzy producenci wmontowują w zasilacz do lampy LED prymitywny stabilizator napięcia lub jako zamiennik - rezystor. Skutkuje to większym narażeniem lampy LED na wahania napięcia sieci zasilającej i w rezultacie szybkim zepsuciem się urządzenia.

 

Właściwe rozłożenie światła

Pojedyncze diody mogą różnić się między sobą mocą, strumieniem świetlnym, a zwłaszcza temperaturą barwową i wskaźnikiem oddawania barw. Rzetelny producent diod dokonuje ich selekcji (binningu), ustalając stosunkowo wąskie pole tolerancji dla poszczególnych parametrów, wyjaśnia Wiśniewski. Proces ten jest dość kosztowny i przekłada się na cenę produktu.

Tymczasem niektórzy producenci lamp LED przyjmują szerokie pole tolerancji dla wytwarzanych diod lub wręcz w ogóle nie sprawdzają wszystkich istotnych parametrów technicznych LED. W tej sytuacji cena wyrobu będzie niższa, ale i jego parametry mogą odbiegać od deklarowanych. Jeśli w jednej lampie znajdą się diody o różnych cechach, to rzucane przez daną lampę LED światło będzie rozkładać się nierównomiernie. Jest to nie tylko nieestetyczne, lecz przede wszystkim prowadzi do szybkiego zmęczenia wzroku.

Odpowiedni układ optyczny

Warto też zwrócić uwagę na to, by nasza lampa nie świeciła zbyt jaskrawo. Wysoka luminancja może powodować efekt olśnienia lub oślepienia prowadzący do zaburzeń widzenia. Skutkuje to brakiem koncentracji, rozdrażnieniem, bólem głowy, szybkim zmęczeniem wzroku, a w drastycznych przypadkach nawet uszkodzeniem siatkówki oka. Dobre lampy LED posiadają odpowiednio skonstruowany układ optyczny, który wyrównuje poziom luminancji. Tanie produkty są często pozbawione takiego elementu.

W obecnie stosowanych urządzeniach LED białe światło wytwarza się na zasadzie konwersji luminoforowej, polegającej na tym, że LED produkuje światło barwy niebieskiej, które zamieniane jest na światło barwy żółtej w luminoforze. Część światła niebieskiego przenika przez luminofor i po zmieszaniu ze światłem barwy żółtej otrzymywane jest światło białe. W tanich konstrukcjach LED ilość wytwarzanego światła niebieskiego nie jest kontrolowana, co wynika między innymi ze składu chemicznego stosowanego luminoforu. A niskiej jakości luminofor sprzyja dużej emisji światła niebieskiego, które nie jest obojętne dla naszego zdrowia, tłumaczy Wiśniewski. Dlatego w dobrze skonstruowanych lampach LED często stosuje się bańki rozpraszające światło (szkło matowe, mleczne, układy pryzmatyczne, soczewki rozpraszające itp.) eliminujące to niekorzystne zjawisko. Układ optyczny markowych lamp LED konstruowany jest tak, aby zapewnić wysoki komfort oświetlenia, czyli ograniczyć luminancję (jaskrawość), a stosowane diody emitują ograniczoną ilość światła niebieskiego.

Wybierając lampę LED, nie kierujmy się wyłącznie ceną, lecz przede wszystkim dbałością o zdrowie i bezpieczeństwo. Biorąc pod uwagę możliwe zagrożenia, powinniśmy decydować się na wysokiej jakości systemy diodowe z jak najmniejszą ilością niebezpiecznego dla siatkówki oka światła niebieskiego, budową ograniczającą olśnienie i gwarancją bezpiecznej eksploatacji.

Wiele przydatnych wskazówek, jak w prosty sposób rozpoznać dobrą lampę LED można znaleźć na filmach: www.youtube.com/watch?v=FecPuGHs1VY, www.youtube.com/watch?v=D7myq0StaTg.

źródło i zdjęcia: Osram