Możesz segregować śmieci tak jak Szwedzi

Możesz segregować śmieci tak jak Szwedzi

W Szwecji tylko 3 proc. śmieci trafia na wysypiska, resztę wykorzystuje się głównie jako surowce wtórne i paliwo do produkcji energii. Z pozostałej części wytwarza się kompost, tzw. bioobornik i biogaz. Tymczasem w Polsce aż 90 proc. odpadów trafia na wysypiska.

W Szwecji za wrzucenie odpadu do niewłaściwego pojemnika można mieć nawet sprawę w sądzie. Za śmieci, które oddaje się do spalarni, trzeba tam zapłacić specjalny podatek. Obowiązuje też w tym kraju zakaz składowania na wysypiskach odpadów pochodzenia organicznego. Szwedzki system segregowania śmieci należy do najbardziej rozwiniętych na świecie. Przyjęto tam powszechnie metodę, polegającą na segregowaniu śmieci w domach i odbiorze przez firmy śmieciowe już dokładnie posortowanych odpadów.

W połowie szwedzkich gmin stosuje się w mieszkaniach nawet sortowanie wyrzucanej żywności - używa się co najmniej dwóch pojemników na odpady żywnościowe. Jeden na te, które są łatwopalne i można je wykorzystać do produkcji energii, drugi zaś na takie, które nadają się do wytwarzania biogazu, kompostu i bioobornika.

Szwedzi dzielą śmieci na dwie kategorie: surowce wtórne (papier, szkło, plastik, metal) i odpady palne, nadające się do produkcji energii. Z każdej tony odpadów odzyskują średnio 350 kg surowców wtórnych i prawie 500 kg opału do produkcji energii, zaś 126 kg idzie na biogaz, kompost i bioobornik.

W Szwecji gospodarstwa domowe wytwarzają niemal 5 mln ton śmieci rocznie, z których produkuje się prawie 400 tysięcy ton samego bioobornika. Do tego dochodzą tysiące ton biogazu, którym w niektórych miastach szwedzkich napędzane są autobusy i śmieciarki. Około 80 proc. ciepła z miejskich sieci grzewczych w Szwecji pochodzi ze źródeł odnawialnych, a największy udział mają właśnie odpady.

źródło: www.gazeta.pl
zdjęcie: www.nowinki.net