Sektor publiczny a efektywność energetyczna
Takie jest zdanie prof. Tadeusza Skoczkowskiego, prezesa Krajowej Agencji Poszanowania Energii (KAPE). Według niego dobrze skonstruowany system powinien wpierw na szczeblu centralnym stworzyć pewne narzędzia i możliwości oszczędzania energii, a dopiero potem zobowiązywać podmioty z sektora publicznego, aby realizowały określone działania.
W ustawie o efektywności energetycznej próbujemy narzucić tysiącom szkół i urzędów obowiązek oszczędzania energii nie wyposażając ich w odpowiednią wiedzę. Zakładamy, że każdy będzie umiał poruszać się w obszarze efektywności energetycznej, podkreśla Tadeusz Skoczkowski.
Jego zdaniem doskonałym przykładem dobrze działającego w innych krajach Unii Europejskiej mechanizmu podnoszenia efektywności energetycznej w sektorze publicznym są zamówienia publiczne Taki sam wymóg należy wprowadzić do polskiej ustawy o zamówieniach publicznych. W połowie krajów UE takie systemy "zielonych" zamówień publicznych już działają. Tam administracja publiczna nie może kupić czegoś, co nie jest efektywne energetycznie.
W początkowej wersji ustawy o efektywności energetycznej był taki zapis, potem z niego zrezygnowano uznając, że jest to oczywisty wymóg. Niestety tak nie jest. Zasadą jest, że jeżeli jakieś działanie nie jest obowiązkiem ustawowym, to nie będzie realizowane, dodaje prof. Skoczkowski.
źródło: www.wnp.pl
zdjęcie: Ursa