Energooszczędne budownictwo w Danii wzorem dla Polski
Oszczędność energii w budynkach traktowana jest jako realny, wielowymiarowy zysk widoczny choćby w postaci niskich rachunków za ogrzewanie, czystego środowiska naturalnego czy większego bezpieczeństwa energetycznego kraju. Dotychczasowe doświadczenia Danii stanowią bardzo cenne źródło wiedzy dla innych państw europejskich, w tym Polski, która dopiero od niedawna wprowadza regulacje prawne w zakresie energooszczędnego budownictwa, jak choćby system certyfikacji energetycznej budynków, mówi Jakub Dygas, Kierownik Działu Komunikacji i Doradztwa Rockwool Polska.
Swój sukces w prowadzeniu efektywnej polityki energetycznej Dania zawdzięcza kompleksowemu podejściu do kwestii oszczędności energii przez władze państwowe, co sprzyja maksymalnemu zaangażowaniu w pilotażowe, wzorcowe przedsięwzięcia przedstawicieli środowisk biznesowych. Świetnym przykładem jest Budynek 2000, w którym znajduje się Centrum Badań i Rozwoju Grupy Rockwool. Mieści się on w Hedehusene w Danii i jest obecnie jednym z najbardziej efektywnych energetycznie biurowców na świecie. Ilość energii potrzebnej do ogrzewania budynku wynosi zaledwie 39 kWh/m2 na rok. Tymczasem obowiązujące w Danii w 2000 r. wymagania w zakresie energooszczędnego budownictwa wynosiły 55 kWh/m2/rok, a od 2006 roku - 40 kWh/m2/rok. Poza niskim zużyciem energii budynek charakteryzuje się także wysoką odpornością ogniową oraz dobrym klimatem wewnętrznym.
W Danii energooszczędne budownictwo jest promowane i wspierane również na poziomie lokalnym, przez władze samorządowe. Przykładem tego zaangażowania jest duńska gmina Egedal. W 2003 r. jej rada miejska przeznaczyła obszar Stenlose South pod budowę wyłącznie obiektów o niskim zużyciu energii. Projekt przewidywał w sumie powstanie 750 energooszczędnych budynków, z czego wybudowano już ponad połowę.
Gmina Egedal stała się nie tylko inspiracją dla innych miejscowości, ale przede wszystkim doprowadziła w 2007 r. do zmian w duńskim prawie, które ułatwiają gminom budowę obiektów o niskim zużyciu energii. W ostatnim czasie rada miejska Egedal dokonała kolejnego kroku na drodze ku lepszemu wykorzystaniu energii, decydując, że w przyszłości wszystkie budynki na terenie gminy będą musiały mieć klasę energetyczną 1 - najsurowszą w duńskim ustawodawstwie. Wyjątkami będą prywatne domy jednorodzinne.
Polsce daleko do osiągnięcia duńskich standardów w zakresie energooszczędnego budownictwa. Z roku na rok rośnie jednak wiedza społeczeństwa w tym obszarze i poparcie dla efektywnego wykorzystania energii w budynkach. Według raportu Rockwool Polska z 2008 roku ponad 80% Polaków uważa, że energię należy oszczędzać i poprawiać efektywność jej wykorzystania. Zaczynamy zdawać sobie sprawę z faktu, że energooszczędne budownictwo się opłaca, a wydatki poniesione w tym celu szybko się zwracają choćby w postaci niskich kosztów eksploatacji, mówi Jakub Dygas z Rockwool Polska.
Dla rozwoju i upowszechnienia energooszczędnego budownictwa w Polsce niezbędny jest uporządkowany system prawny i ułatwienia dla inwestorów, chcących budować w efektywny energetycznie sposób. Obecnie kwestie te są regulowane przed wszystkim przez ustawę o wspieraniu termomodernizacji i remontów, która weszła w życie z dniem 19 marca 2009 roku oraz przepisy wdrażające unijną dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynku, które obowiązują od 1 stycznia 2009 roku i precyzują m.in. formę i zakres świadectwa energetycznego budynku.
Przyjęte rozwiązania są ważnym, ale dopiero pierwszym krokiem w kierunku zdecydowanej poprawy energooszczędności polskich budynków, mówi Dygas. Ponieważ wiele zostało jeszcze do zrobienia, warto czerpać z wiedzy i doświadczeń Danii, gdyż przyjęte i stosowane przez nią rozwiązania doskonale sprawdzają się w praktyce i mogą być z powodzeniem stosowane również w Polsce, dodaje Dygas.
źródło i zdjęcie: Rockwool