Jeśli zaniechamy właściwej konserwacji i regulacji skrzydła drzwiowego, możemy przyczynić się do uszkodzenia jego powłok lakierniczych, zamków, a nawet doprowadzić do całkowitej dysfunkcji tej niewątpliwie ważnej części domu.
Duże różnice temperatur między zewnętrzną i wewnętrzną stroną drzwi mogą spowodować wypaczenie skrzydła, które objawia się nieszczelnością, trudnym zamykaniem, czy też ocieraniem o ościeżnicę. Zdarza się to zwłaszcza wtedy, gdy pomieszczenie, które się za nimi znajduje, jest nadmiernie ogrzewane lub gdy źródło ciepła znajduje się zbyt blisko drzwi.
Przy niskiej temperaturze znacznie spowolnione jest również odparowywanie wody, która zalega na powierzchni skrzydła, spływa po nim i zamarza. Wilgoć wnikająca w miejsca, gdzie uszkodzeniu uległa powłoka lakiernicza, powoduje np. łuszczenie się farby i w konsekwencji niszczenie drewna. Szczególnie niebezpieczne miejsca to spód skrzydła i ościeżnicy, gdzie przy złym zabezpieczeniu i konserwacji wilgoć ma łatwy dostęp do niezabezpieczonego drewna. Należy pamiętać również o tym, że nieogrzewanie budynku oraz jego słaba wentylacja również mogą być przyczyną skraplania się wody na powierzchni skrzydła od strony przedsionka. Nie bez znaczenia jest też zalegający w pobliżu wejścia do domu śnieg, szczególnie wówczas, gdy drzwi służą nam do jego odgarniania.
Przede wszystkim należy sprawdzić stan powłoki lakierniczej skrzydła, szukając wszelkiego rodzaju mikropęknięć oraz uszkodzeń mechanicznych. W następnej kolejności sprawdzić trzeba stan połączeń stolarskich przy ramiakach pionowych i poziomych skrzydła i ościeżnicy, a także połączeń w rogach ramek mocujących szkło. Naszej uwadze nie powinny umknąć również przekroje poprzeczne u góry oraz na spodzie skrzydła. Wszelkie dostrzeżone uszczerbki czy braki w powierzchni należy uzupełnić zaprawkami.
Kolejnym krokiem po zbadaniu stanu powłoki jest sprawdzenie szczelności drzwi - badać ją należy przy zaryglowanych zamkach. Jeśli drzwi zostały osadzone prawidłowo, nie powinniśmy wyczuć żadnych przewiewów. Jeśli jednak występują, przyczyn tego stanu doszukiwać można się w wypaczeniu skrzydła, złym montażu ościeżnicy, bądź po prostu zużyciu uszczelek.
Większość nieszczelności można usunąć regulując drzwi na zawiasach oraz, jeśli jest taka możliwość, w blachach kątowych w ościeżnicy od strony zamka. Regulacji dokonać należy jeszcze przed nadejściem mrozów, bowiem przeprowadzenie jej przy niskiej temperaturze może spowodować uszkodzenie skrzydła - ze względu na zmianę właściwości materiałów pod wpływem niskich temperatur. Jeśli natomiast zużyciu uległy uszczelki, należy je niezwłocznie wymienić.
Szczególnej konserwacji nie wymagają natomiast zamki w drzwiach - ich producenci nie zalecają używania smarów w płynie oraz specyfików czyszczących sam mechanizm. Wskazane jest jednak zastosowanie białego smaru do konserwacji rygli oraz innych widocznych elementów trących.
Zalegający śnieg należy sukcesywnie usuwać tak, by pomiędzy spód skrzydła i próg nie dostawały się mikrozaspy, gdyż może to powodować trudności w zamknięciu drzwi. Bardzo często pod skrzydłem znajdują się uszczelki, które mogą w takim przypadku ulec uszkodzeniu lub wręcz wyrwaniu. O usuwaniu zasp śniegu należy szczególnie pamiętać w okresie odwilży - topniejąca, a następnie zamarzająca woda niszczy powłokę lakierniczą i wnika w strukturę drewna uszkadzając połączenia stolarskie drzwi. Pierwszym objawem destrukcyjnej działalności wody są ciemne przebarwienia w dolnej części ramiaków drzwiowych.
Dobre funkcjonowanie drzwi zewnętrznych przez długie lata, a szczególnie w okresie jesienno-zimowym, zagwarantować można już na etapie samego ich montażu. Istotnym elementem jest w tym zakresie odpowiednie uszczelnienie drzwi, wykonanie systemowej hydroizolacji oraz zadbanie o odprowadzenie wody opadowej. Ważne jest również optymalne wykonanie posadzki. W naszych warunkach klimatycznych całkowicie nie sprawdza się wykonanie posadzki zewnętrznej na równi z posadzką wewnętrzną - podciekająca pod drzwi woda może być w takim przypadku powodem uszkodzenia spodniej części skrzydła. Inwestycją w dobry stan drzwi zewnętrznych jest też umieszczenie ich we wnęce lub zamontowanie nad nimi odpowiedniej wielkości zadaszenia.
Sprawdzenie stanu drzwi zewnętrznych oraz ich szczelności to jedna z podstawowych czynności przygotowujących budynek na nadejście zimy. Prawidłowy montaż, uwzględniający trudne warunki atmosferyczne oraz okresowa pielęgnacja stanowią gwarancję zarówno zachowania drzwi w dobrym stanie, jak i ich długoletniej funkcjonalności.