Przydomowa oczyszczalnia ścieków
Jedno z najtańszych i najpopularniejszych rozwiązań to oczyszczalnia z drenażem rozsączającym. Oczyszczalnia taka składa się z dwóch elementów: osadnika gnilnego i drenażu rozsączającego.
Osadnik gnilny
Jest to zbiornik, do którego odprowadza się domowe ścieki i w którym są one wstępnie oczyszczane. Polega to na tym, że zawarte w ściekach związki organiczne ulegają powolnemu rozkładowi w wyniku fermentacji. Są różne konstrukcje zbiorników - jedno-, dwu- lub trzykomorowe. Im więcej komór, tym wyższa jest efektywność oczyszczania. Zazwyczaj na wypływie ścieków ze zbiornika znajduje się filtr. Ewentualnie stosuje sie dodatkowe rozwiązania techniczne, zwiększające skuteczność oczyszczania ścieków. Warto więc o nie zapytać sprzedawcę lub producenta oczyszczalni.
Wielkość osadnika gnilnego powinna być taka, żeby pomieścił ścieki z trzech dni. Jeżeli czteroosobowa rodzina wytwarza 600 l ścieków w ciągu doby, potrzebny będzie zbiornik, który pomieści 3 x 600 l, czyli 1800 l. Należy wówczas kupić zbiornik o pojemności 2 m?.
Osadnik gnilny wymaga wentylowania, gdyż wewnątrz powstają gazy, które powinny być sprawnie usuwane. Najczęściej do wentylacji zbiornika wykorzystuje się najbliższy pion kanalizacyjny w budynku z wywiewką na dachu.
Jeżeli przewidujemy, że w przyszłości ilość produkowanych ścieków może się zwiększyć, zostawmy miejsce na drugi zbiornik, który zainstalujemy za istniejącym osadnikiem (patrząc od strony domu).
Osad ze zbiornika usuwa się raz w roku lub co dwa lata za pomocą wozu asenizacyjnego. Trochę osadu należy zostawić na dnie zbiornika, dzięki czemu szybciej uruchomiony zostanie proces fermentacji nowo tworzonego osadu.
Skuteczność fermentacji zwiększa stosowanie bioaktywatorów. Przyspieszają one proces rozkładu zanieczyszczeń i poprawiają jakość oczyszczonych ścieków, mniej też powstaje wówczas osadu.
Oczyszczone w osadniku ścieki zostają poddane drugiemu etapowi oczyszczania, czyli tlenowemu rozkładowi w drenażu rozsączającym.
Drenaż rozsączający
Zbudowany jest on z rur drenarskich ułożonych w specjalnie wykopanych rowkach i zasypanych żwirem. Rury te mają na całej swojej długości otworki, którymi ścieki powoli i równomiernie wypływają do gruntu. Tam właśnie następuje ich doczyszczenie. Grunt działa jak filtr - zatrzymuje większość zanieczyszczeń, które są rozkładane, a także większość bakterii.
Drenaż zabezpiecza się od góry geowłókniną i przysypuje warstwą gruntu. Długość rur zależy od przepuszczalności gruntu. Im bardziej przepuszczalny jest grunt, tym krótszy może być drenaż. Ale w gruncie zbyt przepuszczalnym nie wolno stosować drenażu, gdyż ścieki przepływałyby przez niego zbyt szybko, by się oczyścić. Określenie przepuszczalności gruntu warto zlecić firmie oferującej oczyszczalnie ścieków.
Jeżeli poziom wód gruntowych jest zbyt wysoki i nie można zachować 1,5-metrowej odległości pomiędzy ich poziomem a drenażem, można sztucznie podnieść poziom drenażu, budując tzw. kopiec filtracyjny. Określenie poziomu wód gruntowych można zlecić firmie geotechnicznej, wykonującej takie badania. Najlepiej je wykonać na wiosnę, kiedy poziom wód gruntowych jest zazwyczaj najwyższy.
Na jednego mieszkańca domu powinno przypadać minimum 12 m rur drenarskich, a więc dla rodziny czteroosobowej potrzeba minimum 48 m rur. Taką długość układa się zazwyczaj w trzech ciągach drenarskich, tak że drenaż dla 4-osobowej rodziny zajmuje około 50 m?.
Wykonanie oczyszczalni ścieków napotyka więcej ograniczeń niż budowa szamba. Zależy nie tylko od przepuszczalności gruntu i poziomu wód gruntowych. Trzeba zachować odpowiednie odległości osadnika gnilnego i drenażu do działki sąsiada, studni, drogi, itp. Osadnik gnilny może być usytuowany w pobliżu domu, pod warunkiem że odpowietrzenie instalacji będzie wyprowadzone przez instalację kanalizacyjną co najmniej 0,6 m powyżej górnej krawędzi okien i drzwi zewnętrznych, w przeciwnym razie odległość osadnika od budynku musi wynosić min. 5 m.
Odległość studni do poboru wody pitnej od osadnika gnilnego musi wynosić minimum 15 m, a od drenażu rozsączającego - 30 m. Te wymagania mogą stanowić ograniczenie, uniemożliwiające budowę przydomowej oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym.
Analizując opłacalność budowy oczyszczalni ścieków należy uwzględnić konieczność wymiany rur drenarskich i wypełnienia żwirowego - trzeba się liczyć z taką koniecznością średnio co 15 lat. To zmieni koszty amortyzacji oczyszczalni w wieloletniej perspektywie.
opr.: Monika Czeczotek
zdjęcie: Poz-plast