Własna oczyszczalnia ścieków czy szambo?

Własna oczyszczalnia ścieków czy szambo?

Wysokie koszty wywozu ścieków skłaniają wiele osób do szukania alternatywy w postaci przydomowych oczyszczalni. Najpopularniejszym ich rodzajem jest drenaż rozsączający - stosunkowo niedrogi nie tylko w eksploatacji ale też inwestycyjnie.

Drenaż rozsączający nadaje się jednak tylko na działki, gdzie możliwe jest spełnienie następujących warunków:

  • odległość pomiędzy studnią a najbliższym przewodem rozsączającym ścieki musi wynosić co najmniej 30 m (na małych działkach to często niemożliwe);
  • grunt musi być przepuszczalny, a zwierciadło wód gruntowych położone przynajmniej 1,5 m poniżej rur drenarskich. Rury drenażu rozsączającego układa się na głębokości 0,6-1,2 m pod powierzchnią terenu, a więc wody gruntowe muszą znajdować się na głębokości co najmniej 2,1-2,7 m. Jeśli poziom wód gruntowych jest wysoki, to można wykonać nasyp, zwany kopcem filtracyjnym, w którym prowadzi się rury drenarskie. Jednak wymaga to zamontowania pompy podnoszącej ścieki.

Ponadto nie wszędzie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego zezwalają na stosowanie oczyszczalni z drenażem.

Wykonanie oczyszczalni ścieków wymaga oczywiście wykonania wykopów, a w miejscach przebiegu rur drenarskich nie sadzi się roślin o głębokim systemie korzeniowym, bo korzenie obrosłyby lub uszkodziły rury. Rur drenarskich, zwykle o średnicy wynoszącej ok. 100 mm, nie umieszcza się bezpośrednio w gruncie, lecz w warstwie żwiru lub tłucznia; zapobiega to zamuleniu (zatkaniu) drenów. Przeciętnie przyjmuje się, że na jednego domownika potrzeba około 15 m ciągu drenarskiego.

Drenaż rozsączający powinien być napowietrzany, dlatego na końcach drenów montuje się pionowe rury wentylacyjne.

Uwaga! Zwykle po około 10 latach eksploatacji drenaż wymaga odkopania i oczyszczenia.

Złoże biologiczne

Takie oczyszczalnie ścieków nadają się na niewielkie działki lub na tereny z płytko zalegającą wodą gruntową. Dużo łatwiej też umieścić je na już zagospodarowanych działkach, bo zakres prac ziemnych jest niewielki.

Rozkład ścieków zachodzi w nich nie w gruncie, ale w specjalnym zbiorniku, w którym znajduje się warstwa ułożonego na ruszcie gruboziarnistego kruszywa lub innego materiału. Jest to właśnie złoże, które zraszane przez ścieki i natleniane sprzyja rozwijaniu się bakterii tlenowych rozkładających nieczystości. Złoże musi być zabezpieczone przed mrozem. Ścieki ze złoża, oczyszczone już w bardzo dużym stopniu, odprowadza się następnie do studni chłonnej, ewentualnie do rowu melioracyjnego lub zbiornika wodnego (po uzyskaniu tzw. pozwolenia wodno-prawnego).

Nowe szambo

Czasem konieczna jest też budowa nowego szamba, czyli bezodpływowego zbiornika na ścieki. Stare może być zniszczone, nieszczelne lub po prostu za małe, a konieczność jego częstego opróżniania jest uciążliwa. Jeśli zdecydujemy się na zbiornik na szambo wykonany z tworzywa sztucznego, a nie z betonu, to jego transport i montaż będzie łatwiejszy - na działkę nie będzie wjeżdżał ciężki samochód ciężarowy z dźwigiem.

Stary i nowy zbiornik są najczęściej łączone szeregowo, tworząc konstrukcję dwukomorową.

opr.: Jarosław Antkiewicz
zdjęcie: Ekopol