Domy energooszczędne tańsze niż tradycyjne

Domy energooszczędne tańsze niż tradycyjne

Koszty budowy i eksploatacji budynków energooszczędnych, zbudowanych zgodnie z nowymi normami unijnymi, mogą być nawet o 37 proc. niższe niż w przypadku budynków standardowych - wynika z analizy przeprowadzonej przez Krajową Agencję Poszanowania Energii (KAPE).

Mniejsze koszty można uzyskać w przypadku domów mieszkalnych oraz budynków biurowych i użyteczności publicznej, gdy są one budowane przynajmniej w standardzie energooszczędnym.

Przeprowadzona analiza wykazała, że w przypadku każdego rodzaju budynku, bez względu na zastosowane w nim źródło energii, podniesienie standardu energetycznego skutkuje zmniejszeniem zużycia energii oraz obniżeniem kosztów zdyskontowanych, czyli obejmujących całkowite koszty budowy i całkowite koszty eksploatacji, w 20-letnim cyklu użytkowania.

Jak wykazują szacunki ekspertów KAPE, całkowicie opłacalne jest budowanie budynków mieszkalnych o prostej bryle - zarówno jedno- jak i wielorodzinnych, w bardzo wysokim standardzie, dochodzącym w niektórych przypadkach nawet do standardu budynku pasywnego o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię. Budynki bardziej efektywne energetycznie, zwłaszcza pasywne, generują mniejsze nakłady na inwestycję, utrzymanie, zakup energii oraz mniejsze koszty uniknięte.

Koszt budowy i 20-letniej eksploatacji budynku mieszkalnego o prostej bryle prostopadłościanu i powierzchni 81 m2, w przypadku gdy zasilany jest on gazem ziemnym
i spełnia bardzo wysoki standard energetyczny, wynosi 390 tys. zł. i jest mniejszy o 53 tys. niż budynku w standardzie podstawowym. Dla budynków zasilanych olejem lub gazem płynnym lub energią z sieci ciepłowniczej, najniższy zdyskontowany koszt w cyklu użytkowania przypada na domy o najwyższym standardzie z zamontowaną pompą ciepła i kolektorem słonecznym. Mniejsze koszty są możliwe do uzyskania również w przypadku budynków wielorodzinnych, takich jak przykładowo 11-piętrowy blok o powierzchni 2 736 m2. Koszt zdyskontowany w 20-letnim cyklu użytkowania budynku zasilanego z sieci ciepłowniczej wynosi 12 562 096 zł, natomiast w przypadku budowy w bardzo wysokim standardzie energetycznym z pompą ciepła i kolektorem - 10 626 967 zł.

Przeprowadzone przez nas szacunki obalają mit, jakoby sumaryczne koszty wznoszenia i eksploatacji budynków o wyższych standardach energetycznych były wyższe niż budynków tradycyjnych. Dzięki lepszemu ociepleniu lub zastosowaniu bardziej szczelnych okien, polskie rodziny są w stanie zmniejszyć nawet o 1/4 wydatki związane ze zużyciem energii, mówi dr inż. Arkadiusz Węglarz, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju KAPE.

Coraz bardziej opłacalne staje się także maksymalne podnoszenie standardu energetycznego budynków komercyjnych i publicznych do poziomów budownictwa pasywnego i około pasywnego. Dla budynku biurowego powierzchni użytkowej 2124 m2, którego głównym źródłem energii jest olej lub gaz płynny, najniższy zdyskontowany koszt w wysokości 6 838 667,1 zł, odnotowany został w przypadku wariantu o wysokim standardzie z zamontowanym kolektorem słonecznym.

Przy zasilaniu węglem lub energią z sieci ciepłowniczej, najbardziej opłacalne jest dążenie do uzyskania bardzo wysokiego standardu budynku i wyposażenie go w kolektor słoneczny i pompę ciepła. Jak pokazuje analiza KAPE, podobnie jest w przypadku budynków publicznych. Koszt budowy i eksploatacji szkoły o powierzchni 5182 m2, zbudowanej w bardzo wysokim standardzie energetycznym z wykorzystaniem pompy ciepła i kolektora słonecznego, może być o 5,66 mln zł mniejszy od nakładów poniesionych na standardowy budynek podłączony do sieci ciepłowniczej.

Budynki energooszczędne są osiągalne zarówno pod względem projektowym jak i wykonawczym, zarówno dla inwestorów prywatnych jak i komercyjnych. Kluczowe jest jednak traktowanie inwestycji jako całości, kończącej się nie w momencie oddawania budynku do użytkowania ale dopiero po upływie zakładanego czasu eksploatacji. Zwiększenie świadomości budujących, że inwestowanie w budynek o podwyższonym standardzie i prostszej bryle zaowocuje niższym zdyskontowanym kosztem jego użytkowania, przyczyni się do zwiększania efektywności energetycznej budynków mieszkalnych i komercyjnych oraz realizacji zapisów Dyrektywy 31/2010/UE, mówi Henryk Kwapisz, menadżer ds. kontaktów z administracją państwową i organizacjami branżowymi w Saint-Gobain.

***

Metodologia przeprowadzenia "Analizy metod optymalizacji standardu energetycznego budynków  z uwzględnieniem kryteriów ekonomicznych, ekologicznych i kosztów zewnętrznych"

Dla potrzeb analizy wykonana została symulacja zmian zapotrzebowania na ciepło dla 5 wariantów standardu energetycznego w zależności od zmian izolacyjności cieplnej przegród i zastosowania dostępnych technologii energooszczędnych. W zależności od zastosowanych rozwiązań energooszczędnych, lub ich braku, budynki występowały w wersji: standardowej, o podwyższonym standardzie, o wysokim standardzie, o bardzo wysokim standardzie, o bardzo wysokim standardzie z kolektorami słonecznymi, o bardzo wysokim standardzie z pompą ciepła.

Podwyższenie standardu polegało na zastosowaniu lepszej izolacji ścian, podłóg i dachu, rurociągów dostarczających i rozprowadzających ciepło, montażu okien o lepszej izolacyjności cieplnej oraz lepszej armatury grzewczej i do ciepłej wody, czy wreszcie zainstalowanie bardziej wydajnej wentylacji. Dodatkowo założone zostało zastosowanie odnawialnych źródeł energii, takich jak kolektory słoneczne i pompy ciepła.

Koszty budowy budynku standardowego oraz jego zapotrzebowanie na energię zostały wycenione zgodnie z polskimi normami i rozporządzeniami na podstawie Biuletynu Cen Obiektów Budowlanych, wydawnictwa Sekocenbud z 2011 r. Szacowany był zdyskontowany koszt całkowity, zgodnie z zalecaną metodologią opracowaną przez Komisję Europejską, obejmujący całkowite koszty budowy i całkowite koszty eksploatacji (wszystkich mediów sieciowych i paliw) budynku z uwzględnieniem zmian kosztów energii oraz kosztów dodatkowych. Zmiany kosztów energii zostały założone na poziomie 6% ponad poziom inflacji rok do roku w dwudziestoletnim okresie eksploatacji oraz przy 2,5% rocznie wskaźniku inflacji w odniesieniu do kosztów serwisów i przeglądów.

źródło: Saint-Gobain
zdjęcie: Archipelag